Wojewoda uchylił dzisiaj decyzję prezydent Warszawy o wstrzymaniu budowy biurowca przy ulicy Podwale 1. Jednocześnie dwa tygodnie temu media obiegła informacja o zamiarze sprzedaży gruntów należących do miasta położonych na placu Defilad panu Maciejowi Marcinkowskiemu w trybie bezprzetargowym.
Pan Marcinkowski jest znanym handlarzem roszczeń do gruntów położonych w samym centrum miasta, specjalizującym się w skupywaniu działek i nieruchomości o bardzo kontrowersyjnym charakterze – stanowiących istotny element tkanki miejskiej, przestrzeni publicznej, czy wręcz instytucji użyteczności publicznej. Jego działania zmierzają do likwidacji Ogrodu Jordanowskiego na ulicy Szarej i – jak wszystko na to wskazuje – gimnazjum na ulicy Twardej. W jego rękach jest fragment tunelu Trasy W-Z. Obecnie prowadzi budowę przy placu Zamkowym, która została oprotestowana przez mieszkańców Warszawy, architektów i konserwatorów zabytków, jako niszcząca charakter Starego Miasta i podważająca koncepcje powojennej odbudowy stolicy. Grozi to Warszawie wykreśleniem z listy światowego dziedzictwa UNESCO.
21 listopada dyrektor miejskiego Biura Gospodarowania Nieruchomościami Marcin Bajko poinformował, że Urząd Miasta planuje sprzedać panu Marcinkowskiemu w trybie bezprzetargowym około tysiąca metrów kwadratowych położonych na placu Defilad za niespełna 5 milionów złotych. Umożliwi to budowę wieżowca o wysokości nawet 220 metrów. Przypomnijmy, że położony kilka przecznic dalej wieżowiec Rondo 1 został sprzedany siedem lat temu za ponad miliard złotych.
Czy sprzedaż tej działki jest nagrodą pani prezydent dla pana Marcinkowskiego za wzorowy dialog społeczny i poszanowanie historii Warszawy oraz potrzeb mieszkańców?
Apelujemy do Pani o rozpoczęcie negocjacji z inwestorem w celu:
1. Zatrzymania budowy na Podwalu i zmiany projektu architektonicznego zgodnie z wytycznymi z UNESCO i generalnego konserwatora zabytków.
2. Wymiany działek na ulicy Twardej, gdzie mieści się Gimnazjum nr 42, na działkę na placu Defilad.
3. Wyceny gruntu przez niezależnego rzeczoznawcę.
Sprzedaż działki na placu Defilad w trybie bezprzetargowym panu
Marcinkowskiemu jest działaniem na szkodę interesów miasta i warszawiaków.
Mamy nadzieję, że rozważy Pani naszą propozycję, która umożliwia w prosty sposób rozwiązanie tych palących problemów.
Z wyrazami szacunku,
Miasto Jest Nasze
Stowarzyszenie Mieszkańców Domków Fińskich Jazdów
Mokotowskie Forum Rozwoju
Fundacja Nowej Kultury Bęc Zmiana
Projekt Warszawa
Zieloni 2004
Strefa Zieleni
Ogród Warszawa
Warszawski Barok